1
22 sierpnia 2018
0

Material Design 2.0 – nowy/stary język od Google

To prawdopodobnie jedno z najbardziej clickbaitowych haseł, jakie obiegło portale branżowe w pierwszym kwartale tego roku. Specjaliści odpowiedzialni za tworzenie stron www oraz aplikacji mobilnych z zainteresowaniem przyglądali się zapowiedziom wdrożenia przez Google nowego języka projektowania. Nie brakowało przy tym licznych spekulacji, które podsycały poczucie zniecierpliwienia w oczekiwaniu na majową konferencję Google I/O 2018 oraz odsłonę nowego Android P.

Sukces giganta w tworzeniu trendów

Historia Material Design 2.0 rozpoczyna się w 2014 roku, kiedy to 25 czerwca podczas konferencji Google I/O 2014 przedstawiono światu rozwiązanie stanowiące swoistego rodzaju rewolucję na rynku. Nowy język projektowania zastosowano przy tworzeniu wersji Android’a 5.0 Lollipop, który szybko skradł serca licznych użytkowników. Z biegiem czasu Material Design zaczęto traktować nie tylko jako język projektowania, ale przede wszystkim jako zbiór uniwersalnych wytycznych, szablonów i narzędzi, jakimi mógł posługiwać się każdy.

Warto przy tym podkreślić, że taki był główny zamysł twórców Material Design. Jak można przeczytać na oficjalnej stronie Material Design, to język projektowania łączący klasyczne zasady dobrego projektowania z innowacyjnymi rozwiązaniami technologii i nauki. I jak się okazuje, pomysł i wykonanie były na tyle dobre, że w krótkim czasie na całym świecie zaczęto z chęcią stosować proponowane przez Google rozwiązania. Z całą pewnością to ogromna zasługa kodu open source, dzięki któremu Material Design staje się wyjątkowym wsparciem dla projektantów stron internetowych oraz aplikacji mobilnych.

Czas na zmiany

Od pojawienia się Material Design minęły 4 lata, które w branży IT i marketingu są niczym dekady. Z tego też powodu zapowiedź wprowadzenia zmian przez Google wywołała tak duże poruszenie wśród specjalistów na całym świecie. Pierwsze wiadomości udostępniane przez portale i blogi branżowe sugerowały, że Google postanowiło pójść w kierunku zmian kosmetycznych. Wiele mówiło i pisało się o zmianie kolorystyki, a także wzmocnieniu kontrastu i nasycenia. Wszystko po to, by jeszcze lepiej wyeksponować istotne elementy widniejące na poszczególnych stronach internetowych.

W ramach zapowiadanym zmian omawiano również te, które dotyczyły szablonów stron www i aplikacji mobilnych. Wszystko miało stać się bardziej przejrzyste i funkcjonalne. Charakterystyczne dla Material Design 2.0 stało się dążenie do ujednolicenia nie tylko designu, ale i funkcjonalności stron internetowych. Wszystko po to, aby maksymalnie ułatwić życie użytkownikom, niezależnie od tego, z jakich urządzeń korzystają.

Zmiany wdrażane przez Google można było obserwować na przestrzeni ostatnich miesięcy i jak wiadomo, sporo jeszcze przed nami. Początkowo (pod koniec kwietnia br.) swój wygląd zmienił Gmail, a zanim wszystkie najważniejsze aplikacje od Google. Nowy design i funkcjonalności dotyczą również Dysku Google, Map Google, zdjęć Google, czy też w Google+. Co więcej, Material Design 2.0 to również zapowiedź zmian interfejsu Chrom’a, a i sam Android P z całą pewnością tworzono według najnowszej wersji Material Design.

Oczywiście Material Design 2.0 to nie tylko zmiany widoczne w projektach i aplikacjach Google. To przede wszystkim pakiety nowych narzędzi, szablonów, fontów i ikon (tych ostatnich zaprojektowano aż 750). Wszystkie dostępne za darmo, w oparciu o licencję Attribution-ShareAlike 4.0 International.

Język, który nie istnieje?!

Już w styczniu br. w mediach pojawiło się określenie Material Design 2.0 (a także Material Design 2), które mogło sugerować nadejście nowego, rewolucyjnego języka programowania zastępującego jego starszą wersję. Co więcej, nierzadko można było przeczytać teksty w stylu „koniec Material Design”, czy też „nadchodzi Material Design 2”. Co ciekawe, równocześnie na próżno było szukać tego hasła na oficjalnej stronie Google, gdzie w dalszym ciągu widniała nazwa z 2014 roku.

I uwaga, z całą pewnością nie zobaczymy określenia „Material Design 2.0” w oficjalnych dokumentach Google. Nie zobaczymy, ponieważ taki język nie istnieje! I mogliśmy się o tym przekonać na konferencji Google I/O 2018, która prowadzona była od 8 do 10 maja br. W tym miejscu pojawia się wobec tego kluczowe pytanie – Czy Material Design 2.0 to tylko mistyfikacja Google?

W trakcie konferencji na temat zmian w zakresie Material Design wypowiadał się Matias Duarte (Wicedyrektor Google ds. Designu), który przedstawił najnowsze rozwiązania, jednak nigdy nie użył wobec nich określenia Material Design 2.0. Wynika to z tego, że jak sam Duarte podkreślił, taki język nigdy nie powstał. Nie leży bowiem w interesie Google odcinanie się od Material Design, a wprowadzane nowości stanowią rozszerzenie wersji z 2014 roku. Nowe rozwiązania mają podkreślać fakt, że Material Design jest językiem stworzonym z myślą o tym, aby pomóc ludziom tworzyć piękniejsze i bardziej funkcjonalne strony i aplikacje, a tym samym musi on ewoluować. Interesującym staje się wobec tego fakt, że samo hasło Material Design 2.0 już zdążyło mocno zakorzenić się w świadomości internautów, dla których pakiet nowości na długo pozostanie „Material Design 2”, a nie rozszerzeniem języka wdrożonego w 2014 roku.

Niezależnie od tego, czy nowości od Google mają swą odrębną nazwę czy też nie, w 4DLight rzetelnie zapoznaliśmy się z nimi, aby móc tworzyć dla naszych klientów funkcjonalne i zgodne z trendami aplikacje i strony internetowe. Sam możesz się o tym przekonać, sprawdzając nasze realizacje lub kontaktując się z naszym biurem.

W ramach podsumowania zachęcamy do obejrzenia krótkiego filmu, który pokazuje najważniejsze zmiany w nowej wersji Material Design:

 

Autor tekstu: Jacek
IT Team Leader 
Front-end & Back-end 
Developer

Rate this post

Podziel się tym wpisem

Możliwość komentowania została wyłączona.

Polecane Artykuły

Amazon One jako nowy…

Nadchodzi rewolucja w internecie,…

Sprawdź jak zwiększysz skuteczność…

  • Kategorie