W maju 2015 roku światu udostępniono nowy protokół HTTP/2. Według opinii licznych specjalistów, była to prawdziwa rewolucja. Co więcej, rewolucja, na którą czekano ponad 15 lat. I chociaż mogłoby się wydawać, że to relatywnie krótki czas, to w kontekście rozwoju IT możemy mówić o epokowym przełomie. I trzeba przyznać, że jest to rozwiązanie, które można opisywać wieloma słowami lub jednym krótkim „smart”.
Nazwa protokołu to akronim angielskiego określenia: Hypertext Transfer Protocol, przy czym cyfra odnosi się do tego, że jest to unowocześniona wersja niezwykle już leciwego (a jednak wciąż wykorzystywanego!) protokołu HTTP/1.1. Stworzenie nowego protokołu podyktowane było dynamicznym rozwojem technologii. Współczesne strony internetowe w znacznym stopniu różnią się od tych, które powstawały w latach 90. XX wieku. Dziś dysponujemy również wydajniejszymi urządzeniami i technologiami, które zapewniają nam kontakt online z niemal całym światem. Co za tym idzie, koniecznością stało się przygotowanie lepszego rozwiązania, które zmieni sposób komunikacji pomiędzy przeglądarkami, a serwerami. Dokładniej temat ujmując, rozwiązania, które usprawni ten proces i uczyni go bardziej dynamicznym.
HTTP/2 to protokół przesyłania dokumentów hipertekstowych powiązanych z udostępnionymi stronami internetowymi, a przy tym przekazujących informacje o kliknięciach, odnośnikach czy też danych z formularzy. Nową wersję HTTP stworzono w oparciu o SPDY – wydajny protokół Google, który wykorzystywany jest w przeglądarkach Chrome. Zadaniem SPDY jest szybsze wczytywanie serwisów internetowych. Nad nową wersją HTTP/2 pracował zespół doskonałych specjalistów, zrzeszonych w ramach IETF (Internet Engineering Task Force). W tym wyjątkowym, międzynarodowym stowarzyszeniu działają ludzie odpowiedzialni m.in. za projekty takie jak Firefox, Chrom, Twitter czy Microsoft. Działania IETF skoncentrowane są na tworzeniu wydajnych standardów technicznych i organizacyjnych w sieci.
W uproszczeniu, nowy protokół to zdecydowane przyspieszenie, ale również zmiana sposobu komunikacji pomiędzy serwerami a stronami internetowymi. To właśnie zmiana techniki komunikacji pozwoliła skrócić czas wczytywania się stron www. W następstwie tego zachodzą również istotne zmiany w zakresie skutecznego pozycjonowania stron, a tym samym zwiększa się skuteczność działań podejmowanych w ramach marketingu internetowego oraz kampanii adwords (Google Ads).
HTTP/1.1 wykorzystuje technikę sekwencyjną, czyli na jedno zapytanie uzyskuje konkretną odpowiedź. Co więcej, zadanie kolejnego żądania i uzyskanie odpowiedzi wymaga zakończenia wczytywania danych dotyczących zapytania poprzedzającego go.
Nowy HTTP/2 nie tylko pozwala zadawać wiele pytań jednocześnie, ale i udziela rozbudowanych odpowiedzi. Co za tym idzie, serwer wyśle zasoby jeszcze przed tym nim przeglądarka o nie poprosi. W ten sposób serwer od razu może przesłać wszystkie niezbędne pliki stylów czy java script, nawet wówczas, gdy przeglądarka o to nie prosi.
Zobrazujmy sobie ten proces na nieco bardziej „przyziemnym” przykładzie.
Idąc do „kawiarni HTTP/1.1” zamówienie kawy musiałoby wyglądać tak:
W „kawiarni HTTP/2” zamówienie wygląda tak:
Oczywiście powyższym przykład jest bardzo uproszczony, ponieważ korzystając z HTTP/2 uzyskujemy dostęp do bogatego katalogu zasobów, które powiązane są w jakikolwiek sposób z przesłanym przez nas żądaniem/pytaniem.
Nasza agencja interaktywna Łódź 4DL zadbała o to, aby dokładnie przyjrzeć się HTTP/2. Cały nasz zespół specjalistów zgadza się z tym, że nowe rozwiązanie to szereg korzyści dla właścicieli stron www. Do najważniejszych zaliczyć można:
Protokół HTTP/2 nie jest szczególnie wymagającym rozwiązaniem i aktualnie niemal każdy może z powodzeniem wdrążyć go na swojej stronie. Należy jednak pamiętać o tym, że HTTP/2 współpracować będzie tylko wówczas, gdy spełnione zostaną poniższe warunki:
a) serwer – większość nowoczesnych firm hostingowych zapewnia wsparcie dla protokołu HTTP/2, jednak aby mieć pewność, że wybrany przez nas hosting jest odpowiedni, wystarczy przeprowadzić test. Można to zrobić za pośrednictwem strony:
https://tools.keycdn.com/http2-test
b) certyfikat SSL – sam HTTP/2 nie stawia takiego wymogu, jednak z pełni możliwości unowocześnionej wersji protokołu mogą korzystać tylko te strony, które zaopatrzone są w certyfikat SSL.
c) przeglądarka internetowa – w przypadku HTTP/2 istotne jest również to, z jakich przeglądarek korzystają użytkownicy naszej strony www. Analizując szczegółowe dane dotyczące posiadanej witryny można ustalić m.in. to, z jakich przeglądarek najczęściej korzystają nasi czytelnicy, klienci itd. Obecnie większość najpopularniejszych przeglądarek internetowych wspiera protokół HTTP/2, co można sprawdzić poprzez serwis https://caniuse.com/#search=HTTP%2F2
Jeżeli zastanawiasz się nad wdrążeniem HTTP/2 u siebie, koniecznie skontaktuj się z 4DL. Chętnie odpowiemy na wszystkie Twoje pytania i wyjaśnimy zalety tego rozwiązania.
![]() |
Autor tekstu: Jacek Kurowski |